DayZ Wiki

Wyobraź sobie świat po końcu świata. Opustoszałe miasta, zrujnowane wsie i cisza, którą co jakiś czas przerywa pojedynczy strzał. To właśnie Czarnoruś, postsowiecki kraj, który stał się areną walki o przetrwanie w grze DayZ – kultowej grze survivalowej stworzonej przez czeskie studio Bohemia Interactive, znane z serii Arma. Tutaj nie ma samouczka, nie ma questów i nie ma litości. To sandboxowy survival online, w którym świat nie prowadzi cię za rękę – on chce cię zabić.

 

Rozgrywka w DayZ zaczyna się skromnie – z latarką, bandażem i odrobiną nadziei. Dalej wszystko zależy od ciebie. Zbieraj zasoby, craftuj, naprawiaj, poluj, chowaj się przed deszczem i zarażonymi. Każda decyzja może zdecydować, czy przeżyjesz kolejny dzień. Śmierć oznacza utratę wszystkiego – postać zapisuje się na serwerze, więc jeśli zginiesz, zaczynasz od zera. To brutalne, ale właśnie dzięki temu każda minuta gry budzi emocje, jakich nie da żaden inny survival.

 

Na serwerze nigdy nie jesteś sam. Do 127 graczy walczy o przetrwanie w tym samym świecie. Jedni chcą współpracy, inni strzelają bez ostrzeżenia. Zaufanie jest rzadkie, a zdrada zdarza się częściej, niż byś chciał. W DayZ komunikacja przez VOIP i gesty sprawia, że każda interakcja to mała gra nerwów – zwłaszcza gdy zza drzewa słyszysz ciche: „friendly?”. Właśnie w takich momentach ta gra błyszczy – kiedy wiesz, że jedna decyzja może zadecydować o wszystkim.

Świat DayZ to nie tylko mapa Czarnoruś, znana z oryginalnego moda do Arma 2, ale też Liwonia – nowsza, bardziej dzika kraina pełna lasów, bagien i ruin. Czarnoruś oferuje ponad 230 km² postapokaliptycznego terenu inspirowanego Europą Wschodnią, natomiast Liwonia daje 163 km² gęstych lasów, mrocznych wiosek i tajemnic ukrytych pod ziemią. Wędrując po Liwonii czujesz, że natura odzyskała to, co kiedyś należało do ludzi – i że jeden błąd może kosztować cię życie.

 

Każdy przedmiot w grze ma znaczenie. Puszka po napoju, szmata, kawałek drutu – wszystko może okazać się niezbędne do przetrwania. W DayZ możesz craftować, gotować, łowić ryby, polować, a nawet naprawiać samochody i ukrywać je w lesie, żeby nikt ich nie znalazł. Jeśli ktoś jednak je znajdzie – prawdopodobnie już nie będziesz miał czego szukać.

 

Walki PvP to czyste napięcie. W DayZ jeden błąd może kosztować cię cały ekwipunek, a jeden celny strzał – zwycięstwo. Najbardziej niebezpieczne miejsca to bazy wojskowe i miasta, gdzie snajperzy czają się w każdym krzaku. Niektórzy zabijają dla łupów, inni dla sportu, a jeszcze inni – ze strachu. Czasem najlepszym ruchem jest ucieczka, zanim zrobi się za późno. Odwaga jest tu potrzebna, ale zdrowy instynkt przetrwania jeszcze bardziej.

Ogromną siłą DayZ jest społeczność. W Steam Workshop znajdziesz tysiące modów do DayZ – od nowych map, przez bronie i pojazdy, po całe przebudowane systemy rozgrywki. Istnieją serwery hardcore, roleplay, PvP, PvE i wiele innych. Możesz dołączyć do grupy ocalonych, budować bazę albo wędrować samotnie przez pustkowia – każda sesja to zupełnie inna historia.

 

W świecie DayZ nie brakuje też chwil spokoju. Czasem po prostu siadasz przy ognisku z nieznajomym, wymieniasz się jedzeniem i rozmawiasz o tym, co udało się przeżyć. Takie momenty sprawiają, że w tym brutalnym, postapokaliptycznym świecie można jeszcze odnaleźć odrobinę człowieczeństwa.

 

DayZ nie prowadzi za rękę. Po prostu wrzuca cię w świat i mówi: „radź sobie”. Każda śmierć to lekcja, każdy sukces – powód do dumy. To nie jest zwykła gra o zombie. To surowe, realistyczne doświadczenie przetrwania, w którym największym zagrożeniem wcale nie są zarażeni, tylko inni ludzie.

 

DayZ to nie kolejny survival.
To doświadczenie,
które zostaje z tobą
długo po wylogowaniu.